Narasta napięcie na linii Raikkonen – Lotus. Fin na torze Yas Marina po raz kolejny zdecydował się opuścić swoje czwartkowe obowiązki.
Od czasu oficjalnego komunikatu o przejściu Raikkonena do Ferrari widać wyraźne pogorszenie stosunków między kierowcą a zespołem.Oprócz żenujących kwestii finansowych oliwy do ognia dolano podczas wyścigu w Indiach kiedy to Alan Permane w końcowej fazie wyścigu wulgarnie zwrócił się do Fina z prośbą o nieutrudnienie wyścigu Romainowi Grosjeanowi.
Mimo iż dwa dni po wyścigu szef zespołu, Eric Boullier, przepraszał za wulgarny przekaz radiowy, według doniesień osób blisko związanych z zespołem Lotusa, Raikkonen jeszcze kilkadziesiąt godzin temu rozważał możliwość zrezygnowania ze startu w Abu Zabi. Dopiero bezpośrednia rozmowa z przełożonymi przekonała go do opóźnionego przylotu do Abu Zabi.
Oficjalnie jednak Raikkonen opóźnił lot do Abu Zabi, aby uniknąć problemów z różnicą czasową.
31.10.2013 15:48
0
Odejścia z Lotusa bywają bolesne. Kubica karetką, Heidfeld w sądzie, a teraz Raikkonen zelżony. Tylko Pietia odszedł bez cyrku.
31.10.2013 15:58
0
ciekawe czy nie wywinie czegoś w wyścigu
31.10.2013 16:06
0
Niech wygra i do fotek stanie z przedstawicielami Ferrari.
31.10.2013 16:23
0
@1 Pietrow też nie odszedł do końca w pełnej zgodzie, więc w zasadzie sprawdzałoby się w 100%. :)
31.10.2013 16:24
0
3. cypherdid a dadzą mu wygrać? wielu się tutaj ze mną nie zgodzi i mają do tego prawo, ale uważam, że zniżka formy Raikkonena w drugiej fazie sezonu to głównie wynik przejścia do Ferrari. Boullier mnie rozczarował, jak widać to taki drugi Marko, tylko w bardziej pajacowatej skórze... Z drugiej strony Kimi za bardzo gwiazdorzy, wziąłby się w garść i dojechał do końca ten sezon, bez szopek...
31.10.2013 16:49
0
@5 Zwłaszcza, że jakby w Indiach pozmianie opon tak nie szalał to dowióżłby przynajmniej 4 miejsce. Na upartego ma jeszcze szanse na 2 miejsce w generalce. Tyle, że to już nie ten Kimi z początku sezonu. Teraz mamy Kimiego w stylu " mamwaswdupizm"
31.10.2013 16:51
0
Kimi gwiazdorzy i jak dla mnie próbuje szantażować zespół a to nie jest profesionalne. @ viggen na pewno powiedziałby że sra we własne gniazdo ale to nie jest Fernando więc pewnie usprawiedliwi Raikkonena. Ciekawe jak szybko się pokłóci z Alonso z Ferrari bo nie wierzę w przekazy medialne iż są to dorośli ludzie i się opanują. Na szczęście Ferrari jest silniejszym zespołem od obu kierowców i powinien utrzymać ich na wodzy.
31.10.2013 16:56
0
Szkoda, że nie ma tutaj kogoś, kto popatrzyłby trzeźwo na to, jak zachowuje się się Raikkonen bo wypowiadają się jego fani. A prawda jest taka, że zachowuje się jak rozkapryszone dziecko, które chce zwalić wszystko na zespół i pokazać, jaki to on nie jest. Dla mnie, mógłby już do końca sezonu nie jeździć w Lotusie, a w przyszłym sezonie mam nadzieje, że nie osiągnie nic wielkiego, może Ferrari spartaczy sprawę i zrobi słaby bolid. Wtedy Kimi się pewnie obudzi.
31.10.2013 16:56
0
Kimi stracił bardzo wiele w moich oczach. Cwaniak i menda.
31.10.2013 17:11
0
Kimi jest sobą ;) A Lotus zachowuje się nieprofesjonalnie. Powinien ich olać.
31.10.2013 17:17
0
Kimi w Ferrari nic nie pokaże, będzie oglądał skrzynię biegów Lotusa od tyłu.
31.10.2013 17:23
0
Ja dobrze rozumiem? Kimi ma problemy z hamulcami/bolidem, rozlatujące się opony, dojeżdża do niego Romek, obaj o mało się nie zderzają, chociaż Fin wie, że nie ma szans na utrzymanie pozycji to i tak nie odpuszcza, dostaje za to zrypke przez radio, potem się sam się odszczekuje, a teraz robi fochy, że łaskawie wystartuje w zawodach?
31.10.2013 17:26
0
Oooo ..., no wreszcie kilka osób ma powód, aby się wyżyć na Raikkonenie ... Jaki to Lotus jest wspaniały, szlachetny, a Kimi jaka niewdzięczna menda ... Nie wiem co tak złego zrobił, ale nie ważne, słowa " osób blisko związanych z zespołem Lotusa ... ", to fakt z którym nie powinno się dyskutować.
31.10.2013 17:40
0
@ 12. Orlo - jeśli Boullier mówił prawdę, to obaj kierowcy Lotusa przed GP Indii dostali " wolną rękę ", aby ze sobą walczyć. Zespół nie wydał wcześniej TO, ani nie uprzedził Raikkonena, że dogania go Romain ( a jego opony są w lepszym stanie ). Więc Fin naprawdę, aż tak źle się zachował ... ?
31.10.2013 17:56
0
Kimi to zwykły cienias tak jak Alonso. Ferrari już gorzej wybrac nie mogło.Przyszły sezon dla SF będzie jeszcze gorszy.
31.10.2013 17:57
0
On jest żałosny i tyle w temacie. Nie jest prawdziwym kierowcą, tylko $. Czekam na hejta. Taka prawda
31.10.2013 18:01
0
Ok, widze ze z RAI zrobila sie wielka DIVA. Ostatnio wszystko mu nie pasuje itp itd. Dla mnie moglby wrocic do rajdow, ooops tam mu tez nie wychodzilo. Przyznaje ze marnie widze go w Ferrari. Daje mu rok i papapa. Albo sie ulozy cicho jak Massa albo go powinni posadzic na laweczke dla przykladu. Co za kierowcy jezdza, metroseksualni i tyle. Kimi ktory tak podobno nie liczy sie ze slowami obraza sie ze mu ktos szczerze powiedzial. Powinien wiecej ty ***jow lapac jak zasluguje. grrrrr
31.10.2013 18:10
0
Już wcześniej pisałem, że Raikonen to żadne halo. Romain jest szybszy, a Kimi cwańszy i doświadczony. Olewatorski styl Raikonena dla wielu z nas odpowiada, ale czy styl bycia świadczy o jego umiejętnościach jako kierowcy? Chyba nie. Czy tak wychwalany Kimi jest tak dobry? Wydaje mi się, że NIE.
31.10.2013 18:19
0
@ 5. sliwa007 - ja się zgadzam :-). I przyznam, że podoba mi się Twoje zazwyczaj obiektywne zdanie w każdym temacie.
31.10.2013 18:32
0
Nie ma to jak dużo jadu i hejtu. Wyluzujcie trochę. Diva, jest żałosny, gwiazdorzy. Osiągnijcie w życiu chociaż połowę tego co on, a nie wyżywajcie swoich życiowych frustracji. Chciałabym zobaczyć, ilu z was kontynuowałoby robotę w pracy, w której nie płaci wam się pensji i traktuje jak szmatę publicznie (w tym przypadku przez radio w czasie wyścigu). Oczywiście, to że Rai jest bogaty nie daje mu prawa do oczekiwania od zespołu wywiązania się ze zobowiązań.
31.10.2013 18:34
0
sliwa007@ ty byś pracował gdyby ci pracodawca od pół roku nie płacił wypłat ? co sie dziwisz, że Kimi przez to zaczyna szopki odwalać :)
31.10.2013 18:39
0
a może chodzi o kasę z" konstruktorów" Choć go lubię to wydaje mi się że robi wszystko aby ferarka zachowała II plac a lotus nic więcej nie zyskał :( chore ale to "tylko" kasa
31.10.2013 19:03
0
To Lotus zachowuje się niepoważnie ale to tylko moje zdanie. Zatrudnili kierowcę ma ktorego ich nie stać. Gdyby mi nie płacili też bym olewał robotę. To trochę w myśl zasady " ja udaję że pracuję a oni udają że mi płacą" ;)
31.10.2013 19:33
0
@elin Widziałaś jak blisko było do zderzenia? Rozumiem, że Kimi nie dostał wcześniej informacji przez radio, ale chyba nie jest idiotą, wie, jak o swoich problemach z bolidem i zdartych oponach, ma lusterka, więc co okrążenie widzi, choćby na prostej mniej więcej jak szybko się do niego ktoś zbliża. A jak już zbliży bardziej to nawet widzi KTO się zbliża. A faktem jest, że Kimie nie miał szans żeby obronić pozycję, co pokazały następne okrążenia. Poza tym, Kimi lubi być szczery i nie owija w bawełnę, więc czemu ma wyrzuty, że Permane właśnie tak się zachował? Przecież to w jego(Kimiego) stylu.
31.10.2013 19:39
0
Jaka praca taja płaca a kimi wcale szału nie robił za ten czas pracy . Jak by bolid lotusa jadł tak samo opony jak innym zespolom to kimi nie lodowal by tak blisko trzecich miejsc. Jemu to lata czy pojedzie czy nie i tak kase zgarnie poprostu bufon z niego !!!
31.10.2013 19:49
0
Na początku sezonu cieszyłem się z wygranej Kimiego, teraz się denerwuje, że nie chce przepuścić lepszego od siebie Romaina.
31.10.2013 19:53
0
Bo sie zachowywuje jak bufon !! Nastepny Ventyl
31.10.2013 20:25
0
19. elin Z ostatnim zdaniem ..... , też się zgadzasz .... ? :D
31.10.2013 20:48
0
A ja rozumiem Kimiego. Rozumiem też Lotusa, że w obliczu przejścia Kimiego do Ferrari skupił się na Romanie i on też w końcu może rozwinąć skrzydła. Mam nadzieję, że zostawią Groszka jako nr 1 na 2014 - w pełni na to zasłużył. Co do wulgaryzmów - normalnie śmiech mnie ogarnia. Takie coś co usłyszeliśmy to jest małe miki w porównaniu z tym, jak na co dzień rozmawiają ze sobą w boksach czy przy stole negocjacyjnym. Realizator się zagapił i to puścił w eter, inaczej nie byłoby sprawy.
31.10.2013 21:00
0
Kimi będzie prowadził, a Grosjean będzie drugi do ostatniego okrążenia. I wtedy Rai wjedzie w Groszka i Lotus będzie miał 0 pkt.
31.10.2013 21:15
0
Z tego co kojaze to jak Groszek był przed Kimim to po poleceniu zespółu znikal na bok bez gadania a Kimi zawsze ma ale do gadania
31.10.2013 21:39
0
Z kimiego robi się taka sama księżniczka jak z alonso myśle że bedą się dogadywać w Ferrari
31.10.2013 21:44
0
Tiaaaa!!!! Kimi gwiazdorzy,a biedny Lotus musi się z tym borykać ;) Prawda jest taka,że jak ktoś to tu napisał,Lotus wynajął sobie kierowcę na którego ich nie stać.Nie wiem czy renegocjacja kontraktu w trakcie jego trwania na niekorzyść Rai też jest objawem jego gwiazdorzenia????
31.10.2013 21:46
0
@31 Gro jeździ zdaje się 3 lata,a nie 13 jak co poniektórzy ;)
31.10.2013 21:48
0
P.S. A tak wracając do tematu to szkoda by było gdyby nie pojechał.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się